Już wyjaśniam o co chodzi i skąd u mnie taka inna niż zazwyczaj praca.
Czasem się zdarza, że pomimo mnóstwa zabawek moja Marta snuje się po domu i powtarza, że chce się w coś bawić, ale nie wie w co ;) Cokolwiek jej proponuję, to słyszę "nieeee", chcę coś innego.
Wczoraj było podobnie, a pogoda typu szaro, buro i ponuro też się chyba małej udzieliła, bo wszystko było na nie.
Na szczęście przypomniało mi się, że dzień wcześniej czytałam o nowym wyzwaniu w Klubie Twórczych Mam, które dotyczy pracy wykonanej z dzieckiem. Temat - drzewo :)
Pomyślałam, że dobrym pomysłem, stosownie do wieku dziecka (niespełna 3 lata), będzie wyklejenie konturu drzewa kawałkami ciastoliny. I mamy sukces! Marcie zabawa bardzo się spodobała i jestem pewna, że na drzewkach nie zakończymy. Tylko trochę ciastoliny szkoda, ale jakoś to przeżyję ;)
Podczas zabawy zrobiłam mnóstwo zdjęć, więc powstała z tego taka mini fotorelacja.
Najpierw powstał brązowy pień drzewa, a potem całe mnóstwo liści w kolorach, na które tylko pozwalała posiadana przez nas ciastolina.
Po przyklejeniu ostatniego listka Marta stwierdziła, że musimy dodać jeszcze małe drzewko oraz grzyby. Za moją niewielką namową zdecydowała się na muchomorki ;)
Na koniec dziecko mnie nieco zaskoczyło, bo poinformowało mnie, że teraz musimy dodać brokat, aby wszystko ładnie się błyszczało :) Udało mi się wyperswadować jej obsypanie ciastoliny brokatem i zaproponowałam wykonanie nowej pracy. W tej sposób powstało drzewko w wersji glamour ;)
I teraz jeszcze na koniec kilka zdjęć gotowych kolorowych jesiennych drzewek.
I teraz jeszcze dla porządku oficjalnie zgłaszam nasze kolorowe drzewka na wyzwanie Klubu Twórczych Mam. I poniżej banerek przenoszący bezpośrednio do wyzwania:
Pozdrawiamy serdecznie,
Jania z Marteczką :)
Fajne drzewo i ile pracy przy nim było !
OdpowiedzUsuńOj, napracowały się małe rączki :)
UsuńMarta super sobie poradziła z tymi drzewkami, dziękuję za udział w naszym wyzwaniu i zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się brać jeszcze kiedyś udział w waszych wyzwaniach ;)
UsuńDzięki za wspólną zabawę w Klubie Twórczych Mam...:) :) :) Piękne drzewko wyszło!
OdpowiedzUsuńPs.po przepis na domowej roboty ciastolnę też zapraszam do KTM.
Poszukam, dziękuję za wskazówkę :)
UsuńZdolne dzieciaki:)
OdpowiedzUsuńDzięki! :) Obie jesteśmy zdolne, moja córka i ja ;)
UsuńNo jakie cudowne drzewa, a w nich tyle miłości :-) Nie ma to jak mama :-)
OdpowiedzUsuńPochwalam wszelki prace z dziećmi.
OdpowiedzUsuń:) Dużo razem działamy, chociaż rzecz jasna nie fotografujemy tego na co dzień ;)
UsuńSwietne to drzewko! Zapraszm do kolejnych zabaw z KTM
OdpowiedzUsuńzabawa przednia !!!
OdpowiedzUsuńNo jasne! :)
UsuńHaha widzę, że moja 3 latka ma wiele wspólnego z Twoją xD, wszystko się musi świecić. Wszystko xD. Ostatnio wysmarowała mi brokatem łóżko w sypialni, przychodzę spać, a tu moja księżniczka cała w brokacie, i łóżko też. Do teraz po mieszkaniu widać brokat.
OdpowiedzUsuńGenialne !
OdpowiedzUsuń