Kartka ślubna w formie kopertówki. Bardzo lubię tę formę i sama nie wiem, czemu tak rzadko się za nią zabieram. Trzeba coś z tym zrobić ;) Czyli jest to już kolejna rzecz do zapamiętania, zaraz po zaplanowanej kartce patchworkowej.
Standardowo - kilka ujęć, różne perspektywy.
Pozdrawiam,
Janka
Pierwszy raz widzę taką kopertowke.Jestem zauroczona jest cudowna .Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że tak uważasz :) Pozdrawiam również!
UsuńRewelacyjna kopertówka!Cudownie w tych kwiatach!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękna kopertówka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i udział w moim candy:) Życzę powodzenia w losowaniu:)
Cieszę się,że zostajesz u mnie na dłużej:) Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Ci bardzo :)
UsuńTwój komentarz pojawił się podwójnie, więc jeden usunęłam. Myślałam, że całkiem zniknie, a tu psikus. Została tylko taka informacja, jaką widać powyżej...