.
.

czwartek, 9 lutego 2017

Karta ślubna dla Martyny i Mateusza

No i znów mi się coraz bardziej wydłuża czas pomiędzy postami. Ale nie jest źle, miesiąc jeszcze nie minął :)

Dziś chciałabym pokazać kartkę ślubną, którą zrobiłam już jakiś czas temu. Na zdjęciach widać, że była słoneczna pogoda, nie to, co teraz mamy za oknem. Byle do lata... :)

Kartka jest z gatunku tych nieprzeładowanych, ale nie całkowicie prostych. Muszę powiedzieć, że jak teraz tak na nią patrzę, to z przyjemnością zrobię sobie powtórkę :)



Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że kolejny post pojawi się wcześniej niż za kilka tygodni :)

Janka

10 komentarzy:

  1. Sliczna karteczka, bardzo delikatna. Gratuluję roczku małej istotce. Nich się zdrowo chowa:)
    Dziekuję za dołączenia do grona moich czytelników. Ja również będę podczytywała i ogladała Twoje małe dzieła.
    Pozdrawiam, Ania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Oczywiście będzie mi bardzo miło, jeśli mnie jeszcze odwiedzisz :)

      Usuń
  2. Cieszę się, że tak uważasz, bo przecież taka powinna być chyba każda kartka ślubna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała praca :) Podoba mi się niezmiernie :) Świetny blog, na pewno będę tutaj zaglądać :) Zapraszam też do siebie:
    mikaglo.blogspot.com
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo:)
      A u Ciebie byłam, podziwiałam i z pewnością wrócę :)

      Usuń
  4. Przepiękna praca,taka bogata.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna kartka,piękna kompozycja i kolorystyka

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli skrobniesz do mnie kilka słów :)