Dziś chciałabym pokazać kartkę ślubną, którą zrobiłam już jakiś czas temu. Na zdjęciach widać, że była słoneczna pogoda, nie to, co teraz mamy za oknem. Byle do lata... :)
Kartka jest z gatunku tych nieprzeładowanych, ale nie całkowicie prostych. Muszę powiedzieć, że jak teraz tak na nią patrzę, to z przyjemnością zrobię sobie powtórkę :)
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że kolejny post pojawi się wcześniej niż za kilka tygodni :)
Janka
Sliczna karteczka, bardzo delikatna. Gratuluję roczku małej istotce. Nich się zdrowo chowa:)
OdpowiedzUsuńDziekuję za dołączenia do grona moich czytelników. Ja również będę podczytywała i ogladała Twoje małe dzieła.
Pozdrawiam, Ania.
Dziękuję bardzo :) Oczywiście będzie mi bardzo miło, jeśli mnie jeszcze odwiedzisz :)
UsuńPiękna.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak uważasz, bo przecież taka powinna być chyba każda kartka ślubna :)
OdpowiedzUsuńWspaniała praca :) Podoba mi się niezmiernie :) Świetny blog, na pewno będę tutaj zaglądać :) Zapraszam też do siebie:
OdpowiedzUsuńmikaglo.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Dziękuję Ci bardzo:)
UsuńA u Ciebie byłam, podziwiałam i z pewnością wrócę :)
Przepiękna praca,taka bogata.
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka,piękna kompozycja i kolorystyka
OdpowiedzUsuńMiło mi, że tak uważasz :)
Usuńspaniała
OdpowiedzUsuń