Sama nie wiem jak to się stało, że od publikacji ostatniego posta minęły już ponad dwa miesiące.
To po prostu niemożliwe i tyle, jakieś oszustwo w czasie ;)
A podczas mojej blogowej nieobecności zebrało się trochę prac do pokazania, oj zebrało.
Na początek skromna karteczka urodzinowa.
Nic wielkiego - wykrojnikowa ramka, kilka różyczek, kawałek wstążki :)
Śliczna! bez przepychu a jak urokliwa:))
OdpowiedzUsuńładna - delikatna i elegancka - takie lubię najbardziej!
OdpowiedzUsuńElegancka :)
OdpowiedzUsuńNiby nic, a jaki efekt :) piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że w założeniu kartka miała być bogatsza, ale spodobało mi się tak i już zostało ;)