Dawno nie pokazywałam żadnych krepinowych kwiatów.
Więc tak dla odmiany, żeby nie było, że robię tylko kartki, poniżej pokazuję letnie kwiaty - słoneczniki.
Próbowałam zrobić najpierw ze zwykłej bibuły marszczonej, ale jednak krepina zdecydowanie wygrywa.
A bibuła nadaje się co najwyżej na brązowo - czarne środki (szkoda tylko, że niejadalne).
Zdjęcia robiłam znów w środku nocy i niestety nie ukazują w stu procentach prawdziwych kolorów.
i na końcu jeden samotny osobnik :)
cudowne sloneczniki jak zywe
OdpowiedzUsuń