Ślub to taki kartkowy standard, więc nie spodziewałam się, że jedną kartkę będę robić przez cały tydzień, wieczór za wieczorem.
W kartce miały znaleźć się jakieś odniesienia do podróżowania, ale nie chciałam przesadzić, aby jednak motywy ślubne były dominujące. To był pierwszy problem, który jednak w miarę szybko udało się opanować.
Zasadniczą przyczyną tak długiej pracy nad kartką było moje kochane dziecko. Przed południem jestem z nią sama w domu, więc kartkowanie odpada. Później, nawet gdy ktoś inny się nią zajmuje, to ona koniecznie musi podchodzić do mnie i chce "też!", więc dla dobra wszystkich pracę przekładam na wieczór, jak Marta pójdzie spać (haha). A gdy już w końcu zaśnie, rzecz jasna ze mną leżącą obok niej, to niestety ostatnie dni były pod znakiem częstych pobudek, gdzie lekarstwem była tylko mama... I tak dzień w dzień. Ale oczywiście kocham ją najbardziej na świecie, mimo wszystko ;)
Jednak ostatecznie kartka gotowa i jestem z niej dosyć zadowolona.
Czego nie można powiedzieć o zdjęciach. Robiłam je trzema różnymi aparatami, ale pogoda mi nie sprzyjała... Gdzie to lato? Słońce i długie wieczory? A przynajmniej brak tej szaro-burej pogody.
Zdjęć mimo wszystko spoko, jak zawsze, a co :)
Kartkę podsyłam do AnGer, aby wziąć udział w jej całorocznej zabawie karteczkowej. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
W październiku należy na kartce zamieścić co na literę "p" lub sporządzić kartkę z okazji dowolnego październikowego święta. Tym razem postanowiłam się trochę zabawić i spróbowałam znaleźć jak najwięcej takich słów. Niektóre może trochę naciągane, ale przecież to zabawa:
- przede wszystkim kartka jest w formacie parawanu,
- kartka jest z okazji ślubu podróżników,
- nieodłączną częścią kartki jest pudełko,
- papier wizytówkowy,
- papiery ozdobne,
- perełki
- kwiatki mają płatki...
- i pręciki,
- a na kwiatach na papierze ozdobnym we wnętrzu oraz różach na tagu są pąki,
- na tagach jest pięciolinia i...
- Paryż...
- a rower ma pedały,
- imię Paulina,
- tekturka w Młodą Parą,
- para ważek,
- ślub odbywa się w październiku,
- kartka ma złote przeszycia oraz...
- jest potuszowana w wielu miejscach,
- kwiatki są pozłocone brokatem,
- za tagami we wnętrzu kartki jest kieszonka na pieniądze.
Może jeszcze coś by się udało wymyślić, ale chyba 20 już wystarczy ;)
Poza tym kartkę zgłaszam na trzy wyzwania:
1. Studio SZOK - wyzwanie z paletą kolorów.
2. Sklep Zielone Koty - kolory jesieni
3. FILIGRANKI -bingo - wybieram trzeci rząd: koronka - listki - tekturka
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytaczy,
Jania
Mimo przeszkód :) kartka wyszła przecudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńcudowna bardzo ciekawa praca
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu!
UsuńMimo tylu przeciwności dałaś radę, kartka wygląda i prezentuje się fantastycznie :) Bajkowo :)
OdpowiedzUsuńDzięki Monia za miłe słowa :)
Usuńpiękna i pomysłowa praca... widać, że dopracowana w każdym calu! :) dziękuję za wspólną zabawę z Filigrankami :)
OdpowiedzUsuńDzięki, starałam się ;)
UsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna i piękna kartka! Rewelacja:) U Ciebie zawsze piękny klimat! Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu oraz udział w wyzwaniu w Studio Szok :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś z "podróżnikowym" problemem, całkiem niedawno miałam podobna zagwozdkę :) śliczna kartka
OdpowiedzUsuńSuperowa!
OdpowiedzUsuńDawno mnie u Ciebie nie było :( z braku czasu... :( dlatego baaaardzo dziękuję i doceniam, że jeszcze do mnie zaglądasz :) U ciebie jak widzę robótkowo nie mało się dzieje|! prawdziwa różnorodność i piękno! nie zdołam skomentować wszystkich prac więc napiszę zbiorczo - pięknie tworzysz :))
OdpowiedzUsuńKoniec końców udało się zrobić super kartkę, która ma w sobie wszystko to, co miała mieć :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w Filigrankowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka w ciekawej formie :) Dziękuję za zabawę z Filigrankami :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz, tym bardziej się cieszę, że te kilka moich przyda się powedruje do Ciebie, bo masz ogromny talent i pasję w tym co robisz. A ja z niecierpliwością czekam na to co powstanie z tych drobiazgów.
OdpowiedzUsuńProszę Cię jeszcze o kontakt emailowy aanecialol@gmail.com z adresem wysyłki. Pozdrawiam
Cudeńko:) Dziękuję za udział w zabawie na blogu Studio SZOK:)
OdpowiedzUsuń